Spotkanie z nadpopradzką poetką Krystyną Dulak-Kulej /22.08.2019 r./
Czwartkowe spotkanie 22 sierpnia z piwniczańską poetką Krystyną Dulak-Kulej to powrót do czasów dzieciństwa i młodości autorki. To przypomnienie ludzi, zdarzeń, miejsc bliskich sercu poetki. Mimo, że od prawie pięćdziesięciu lat Pani Krystyna mieszka w Wielkiej Brytanii, to kilka razy w roku bywa w ukochanej Piwnicznej, aby nasycić się pięknem krajobrazów, porozmawiać z mieszkańcami o ich problemach, cieszyć się razem z nimi z sukcesów, obserwować jak zmienia się miasteczko jej dzieciństwa. W czytanych przez poetkę wierszach pobrzmiewała nuta nostalgii za światem, który odszedł, a który ją ukształtował. Zahartował, ale nie pozbawił wrażliwości. Z każdym wersem przesuwały się jak w kalejdoskopie obrazy z przeszłości; jarmarki, odpusty, święta. Codzienne życie ludzi nadpopradzia zmagających się z biedą , ciężką pracą, którym głęboka wiara pomagała znosić przeciwności losu. Szczególnie poruszające są wiersze o pokrzywdzonych przez życie; ludziach kalekich, bezdomnych i opuszczonych w swoim cierpieniu: Smydoski aniele, kalictwo ty moje Cego twem cierpieniem duse dzisiok poje. Przysłaś do mnie we śnie. Cy o wiersyk prosis ? Cy jeno spomnieniem łocy moje rosis.
Na zakończenie spotkania można było nabyć książki z autografem. Uczestniczki spotkania były zachwycone interpretacją wierszy . Autorka zapytała co myślimy
o przetłumaczeniu wierszy z gwary na język literacki. Jednogłośnie stwierdziłyśmy, że wiersze straciłyby na uroku i autentyczności. Jedna z pań zaproponowała wydanie płyty
z wierszami czytanymi przez poetkę, i to był rewelacyjny pomysł.